2 listopad a ja nie pakuję się na warsztaty..moje odwołano :(( bardzo dziękuję Ani za propozycję przeprowadzenia osobistych:**..jednak po długim namyśle stwierdziłam, że zrezygnuję...mam nadzieje, że uda mi się pojechać innym razem i poznać Cię MRU!! Chyba za bardzo się cieszyłam..no trudno:) na pocieszenie zrobiłam mojej najlepszej przyjaciółce (a mam ich 4) czekoladownik. Ostatnio bardzo się w to wkrecilam
szkoda, że Ci się nie udało :( właśnie wypatrywałam za Tobą i się dziwiłam, czemu Cię nie ma :(
OdpowiedzUsuńale po czekoladowniku ani trochę nie widać, żeś smutna :D jest mega pozytywny i super potuszowany :D